fot. Dodge
Historia Dodge'a Chargera
Dodge Charger to jedna z ikon amerykańskiej motoryzacji, której historia sięga 1966 roku. Pierwsza generacja była typowym muscle carem z potężnym silnikiem V8 i klasycznym, agresywnym wyglądem. Model szybko zdobył popularność zarówno na ulicach, jak i w wyścigach NASCAR. Kolejne generacje w latach 70. i 80. wciąż utrzymywały charakter sportowego coupe, jednak z biegiem lat zaczęto odchodzić od pierwotnej koncepcji.
Zmiany w Latach 90. i Powrót w Nowej Formie
W latach 90. marka Dodge wycofała Chargera z produkcji, a jego miejsce zajęły inne modele, takie jak Dodge Intrepid. Jednak już w 2005 roku Charger powrócił, ale w zupełnie nowej formie. Tym razem był to czterodrzwiowy sedan, który miał łączyć sportowy charakter z praktycznością.
Rewolucja: Przejście na Czterodrzwiowe Nadwozie
W 2006 roku Dodge podjął kontrowersyjną decyzję o przekształceniu Chargera w czterodrzwiowego sedana. Model ten, chociaż początkowo krytykowany przez purystów motoryzacyjnych, okazał się ogromnym sukcesem. Dzięki potężnym silnikom HEMI V8 i agresywnemu designowi, nowy Charger zyskał wielu zwolenników, a wersje SRT i Hellcat stały się legendą wśród miłośników amerykańskiej mocy. Oferowane silniki obejmowały zarówno 3.5-litrowe V6, jak i topowe 6.1-litrowe oraz później 6.4-litrowe V8 HEMI, które uczyniły z Chargera jednym z najmocniejszych sedanów na rynku.
Modele SRT i Hellcat oferowały nie tylko oszałamiające osiągi, ale także niepowtarzalne brzmienie silnika, które stało się ich znakiem rozpoznawczym.
Wersja Hellcat, uzbrojona w 6,2-litrowy doładowany silnik HEMI V8, dostarczała 717 KM, a wariant Redeye podnosił poprzeczkę do 797 KM. Dla najbardziej wymagających entuzjastów Dodge stworzył jeszcze bardziej ekstremalną wersję Jailbreak, osiągającą niewiarygodne 807 KM.
Te potężne jednostki napędowe, w połączeniu z charakterystycznym bulgotem wydechu i brutalnym przyspieszeniem, zapewniały kierowcy prawdziwy zastrzyk adrenaliny. Naciskanie pedału gazu w Chargerze Hellcat oznaczało eksplozję mocy, błyskawiczne przyspieszenie i możliwość pokonania ćwierć mili w czasie poniżej 11 sekund. Ekscytacja towarzysząca prowadzeniu tych modeli, sprawiła, że Dodge Charger stał się jednym z najbardziej pożądanych muscle carów na świecie.
Nowa Generacja: Dwudrzwiowe Nadwozie i Koniec z V8
W 2023 roku Dodge zaprezentował koncepcyjnego Chargera w wersji Daytona SRT - pierwszego w pełni elektrycznego muscle cara marki. Tym razem model został zaprezentowany zarówno w wersji dwudrzwiowego coupé, jak i czterodrzwiowego wariantu, oddając hołd swoim klasycznym poprzednikom, a jednocześnie wkraczając w nową erę elektryfikacji. Nowy Charger w wersji EV miał oferować nawet 670 KM.
Dla miłośników silników HEMI wprowadzenie modelu wyłącznie elektrycznego było równoznaczne z zakończeniem pewnej epoki. Bulgot V8, który był jednym z fundamentów tożsamości muscle carów, został zastąpiony syntetycznym dźwiękiem generowanym przez system Fratzonic Chambered Exhaust.
Niezadowolenie fanów Dodge'a podsycał fakt, że konkurencyjny Ford Mustang wciąż pozostawał dostępny w wersji spalinowej. Dla wielu z nich elektryczna ewolucja Chargera była koniecznością podyktowaną regulacjami ekologicznymi, ale jednocześnie oznaczała utratę kluczowego elementu, który budował charakter tego modelu przez dekady.
Dodge Charger EV: Sportowy Duch w Wersji Elektrycznej?
Dodge postanowił złagodzić nastroje, podkreślając, że nowy Charger wciąż zachowa swój agresywny, sportowy charakter. Wprowadzono innowacyjne technologie mające na celu nie tylko poprawę osiągów, ale również zapewnienie emocji z jazdy porównywalnych do tych, jakie dawały modele spalinowe.
Elektryczne modele Chargera wykorzystują technologię 400V i są wyposażone w silniki na każdej osi, co zapewnia napęd na wszystkie koła. Bazowa wersja Dodge’a Chargera Daytona R/T dysponuje mocą 456 KM. Co więcej, funkcja PowerShot umożliwia chwilowe zwiększenie mocy o dodatkowe 40 KM, dając łącznie 496 KM. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 4,7 sekundy, a ćwierć mili można pokonać już w 13,1 sekundy. Topowa wersja, Charger Daytona Scat Pack, oferuje 630 KM i 850 Nm maksymalnego momentu obrotowego, z możliwością chwilowego zwiększenia mocy do 670 KM dzięki funkcji PowerShot. To pozwala na przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 3,3 sekundy i pokonanie ćwierć mili w 11,5 sekundy.
Wszystkie wersje wyposażone są w akumulator o pojemności 100,5 kWh (netto: 93,9 kWh). Według danych producenta, zasięg to nawet 510 km. Z szybkiej ładowarki można pobrać do 350 kW, co pozwala na naładowanie baterii od 20% do 80% w około 28 minut.
Czy Charger V8 Powróci? Jest Nadzieja!
W ostatnich tygodniach pojawiły się informacje sugerujące, że Dodge podobno nie powiedział ostatniego słowa w sprawie silników V8. W rozmowie z magazynem "The Drive" właściciel marki, Matt McAlear, ujawnił, że różne opcje napędu są nadal rozważane. Model SRT nowego Chargera nie został jeszcze zaprezentowany, co może oznaczać, że marka przygotowuje coś specjalnego dla fanów spalinowej mocy.
Biorąc pod uwagę, że inne marki Stellantis, jak Ram czy Jeep nadal korzystają z tej technologii, powrót kultowego HEMI pod maskę Chargera wydaje się realną możliwością!
Może elektryczne wersje to zatem nie koniec legendy, a jedynie nowy rozdział w historii Chargera?